Mediolan to miasto, któremu trzeba dać szansę. Może się powtarzam, ale we mnie zawsze wzbudza ambiwalentne uczucia. Jest trudne do kochania i często przez swoją przemysłową naturę może odstraszać. Do tego trzeba jeszcze dorzucić pół tuzina ludu bożego, zapychającego okoliczne ulice, pęd i poczucie chaosu, aby całkowicie utwierdzić się w przekonaniu, że to miejsce jest kompletnie na NIE. Jak dobrze, że istnieją ukryte miejsca, które zawsze pozwalają uwierzyć mi na nowo i skutecznie przyspieszają bicie serca.
I żeby nie było, że nie ostrzegałam.
Nietypowe atrakcje Mediolanu, oto moja lista przebojów:
1. Winnica Leonarda
To wielka szkoda i duży błąd przejść obojętnie takiego kąska. Bo Winnice Leonarda to prawdziwy diament. Cieszę się, że jeszcze nie do końca oszlifowany bowiem dobrze się ukrywa, a na jego odkrycie zasługują tylko najbardziej dociekliwi. Tak jest. W czasie, gdy wszyscy świrują w kolejce do Ostatniej Wieczerzy przy Santa Maria delle Grazie, dokładnie po drugiej stronie ulicy, za masywnymi murami jednej ze starych kamienic dzieje się prawdziwa magia. Choć był koniec lutego, to ogród i tajemniczy dziedziniec nie próżnowały w rozdawaniu widoków z zieleni. W ogóle jaki tam jest spokój. Kompletnie się zresetowałam, a serce zabiło mi jeszcze mocniej gdy weszłam do Casa degli Atellani oddzielającej dziedziniec od ogrodu. Pomyśleć, że kiedyś przebywała tam cała śmietanka kulturowa i najbardziej zaufani ludzie księcia Sforzów – Ludovico il Moro. Wszak to właśnie on w ramach podziękowania za namalowanie Ostatniej Wieczerzy podarował winnicę Da Vinci’emu.
Jeżeli ktoś z Was lubi takie udogodnienia to warto widzieć, że na miejscu można kupić wino pochodzące właśnie z tej winnicy. W czasie EXPO2015 odtworzono szczep leonardowych winogron, z którego dzisiaj produkowane jest wino Malvasia Dolce. Ja osobiście wolę utonąć w jakiejś dobrze zaopatrzonej winiarni, niekoniecznie musi to być Leonardo. Ale wiadomo – Wasz wybór.
A jakby co to: wszystkie info odnośnie godzin otwarcia i biletów tu pod linkiem.
Adres: Corso Magenta 65, Mediolan
[AKTUALIZACJA 2024: Winnica została zamknięta NA STAŁE w dniu 30 września 2023 r. Zostawiam o niej informację na blogu na pamiątkę]
2. Villa Necchi Campiglio
Kto czytał wpis o tym, gdzie w Mediolanie można znaleźć flamingi ten wie, że okolica przy via Cappuccini jest rozpustnie luksusowa. W wille rzecz jasna. Jedną z tych odwiedzobylnych jest właśnie Villa Necchi Campiglio, którą kiedyś zamieszkiwała rodzina producentów maszyn do szycia Necchi. Do dziś przedsiębiorstwo prosperuje i ma się bardzo dobrze. Kogo jarają tematy architektoniczne zapewne odnajdzie coś dla siebie bowiem miejsce wyrywa z butów. Jest jedyny w swoim rodzaju. Z ciekawości warto zobaczyć projekt pomieszczeń z lat 30′ wzbogacony o powojenną transformację w stylu Ludwika XV. Mnie okrutnie podoba się przeszklona sala z bujną roślinnością! A jeśli macie ochotę poczuć się po prostu luksusowo to zwyczajnie można przysiąść z kieliszkiem prosecco na skraju basenu i na chwilę wyłączyć myślenie albo porobić sobie fotki na insta. Jakby Wam przyszło do głowy to w razie czego w basenie nie można się kąpać.
Adres: Via Mozart 14, Mediolan
3. San Bernardino alle Ossa
Gdy bawię się w turystkę raczej nie mam w zwyczaju fotografowania ołtarzy i elementów religijnych, ale są takie perły kulturowe, które bardzo doceniam i które po prostu mnie zachwycają. W Mediolanie jest takich kilka, a San Bernardino alle Ossa ma pierwsze miejsce na podium. ,,Zachwycać” to w tym przypadku duże słowo. Stawiam raczej na dostarczanie emocji podszytych dreszczykiem. Choć i w tym wypadku ma to swój urok i na pewno nie będzie drugiej okazji żeby przeżyć coś podobnego. Nie sam kościół, ale i kaplica Ossario sprawia, że jeżą mi się włosy, również te na twarzy. Ta reakcja jest jak najbardziej na miejscu z bardzo prostego powodu. Mówimy o XIII wieku kiedy kościół SBAO współpracował wraz z okolicznym szpitalem w leczeniu trędowatych. Biorąc pod uwagę licznych chorych, obok szpitala powstał cmentarz, a w kościele San Bernardino alle Ossa – pokój dziś nazywanym Ossarium. Przypuszcza się, że właśnie część kości i czaszek umieszczonych na ścianach pochodzi od pacjentów z nieistniejącego już szpitala Brolo. Polecam wejść i przeżyć to na własnej skórze. Jest ciara!
Godziny: Pon – piątek 8:00 – 18:00, sobota: 9:30 – 18:00
Bilety: darmowe wejście
Adres: Via Verziere 2, Mediolan
4. C’a Longa
Dziedzińce to punkt charakterystyczny tego miasta. Niektóre są mniej, niektóre bardziej bogate. Ale najlepsze są te ukryte jak C’a Longa. W najmniej oczekiwanym miejscu przy Via Piero della Francesca, za małymi drewnianymi drzwiami znajduje się dom, który cudem przeżył bombardowanie II wojny światowej. W C’a Longa, czyli w długim domu stacjonowały kiedyś zaprzężone w karoce konie, które służyły do rozwożenia poczty w mieście. Do dzisiaj C’a Longa jest zamieszkiwana. Mnie najbardziej podobała się struktura schodów i poręczy, rodem z filmu o życiu w małych, włoskich miasteczkach. Z tym tylko wyjątkiem, że zamiast dzieci dudniących w piłkę był tam absolutny spokój i cisza. Jeżeli natraficie na zamknięte drzwi, zadzwońcie domofonem, mnie wpuszczono bez słowa.
Godziny otwarcia: 9:00-18:00, w niedziele zamknięte
Bilety: darmowe wejście
Adres: Via Piero della Francesca 34, Mediolan
5. Liberty
To jest po prostu piękne. Ukryte i piękne, i warto zmienić trop z biegania na shoppingu blisko Corso Buenos Aires na zatrzymanie się i podziwianie malowideł w stylu liberty. Malowidła w stylu free, pełne kwiecia i kolorów symbolizowały wolność i początek nowej, lepszej i bogatszej ery w Mediolanie. Ja się jaram, a obok macie dobrą lodziarnię. Można usiąść zamówić pistację z fior di latte i wpatrywać się w wymalowaną nadzieję ludzi na lepsze jutro.
Adres:Via Malphigi 3, Mediolan
6. Kiosk na Largo di Treves
Kiedyś o nim pisałam, w jednym poście o Brera. Mój ulubiony skwer w Mediolanie, którym zachwycam się za każdym razem, gdy przejeżdżam lub przechodzę obok. Latem skrywam się tu w cieniu rozłożystej korony drzewa, obserwując jak przechodni zatrzymują się przy kiosku, aby kupić świeżutką prasę i zakotwiczyć na moment w barze na poranną kawę. Tutaj w ciągu dnia nikt nie chodzi. Dżesu, to jest błąd! W 2023 roku skwer przeszedł lekki resltyling niż ten na zdjęciu, ale wciąż zapewniam, że jest tak urokliwie!
Adres: Largo di Claudio Treves
Moje artykuły o Mediolanie to zaledwie ułamek historii, ciekawostek i miejsc, które możesz odwiedzić podczas twojej wizyty w mieście. Po wielu latach mieszkania (od 2014 roku) stworzyłam 4 tematyczne spacery po Mediolanie w formie e-booków!
Pozwól, że oprowadzę Cię po moich ulubionych miejscach, opowiem ciekawe historie i zabiorę na pyszne jedzenie! W każdym e-booku znajdziesz konkretne ścieżki, mapy, informacje jak dojechać, słownik polsko-włoski w podróży i nie tylko! Kliknij w grafikę i dowiedz się więcej!
7. Murales od Gucci’ego
Teraz już może mniej, ale kiedyś regularniej publikowałam zdjęcia jedynego w całym mieście muralesa od Gucci’ego. Murales cyklicznie co miesiąc zostaje zmieniony i nie ukrywam, że zawsze jestem ciekawa na co tym razem wpadną. Zdradzę Wam tę sekretną miejscówkę i wiedzcie, że JEDYNY murales od jednego z guru faszyn znajduje się właśnie o tu:
Adres: Corso Garibaldi 104 (obok baru Chinese Box), Mediolan
8. Colonna di diavolo i patron miasta
Albo weźmy taką okolicę Sant’Ambrogio. Tam od kwiatka, po kolumnę, murek i kostkę brukową wszystko jest ładne. Na zielonej linii metra w Mediolanie zawsze mam wrażenie, że dzieje się najwięcej. Wejdźcie sobie do Bazyliki Świętego Ambrożego, ale wcześniej zachwyćcie się jej dziedzińcem. Wiecie, że to najstarszy kościół w Mediolanie? Nazwę zawdzięcza swojemu pomysłodawcy – biskupowi Świętemu Ambrożemu, który jednocześnie jest patronem Mediolanu. O tym kiedy świętuje i jak świętuje się jego dzień w mieście pisałam tutaj.
Żeby atrakcji nie było dość, spoglądając na lewo od kościoła, zobaczycie kolumnę z dwoma dziurami. Legenda mówi, że otwory powstały na skutek walki diabła z biskupem. Kto ma ochotę się przekonać tradycja mówi, że kolumnę wypełniają odgłosy piekielne, a z otworu wydobywa się zapach siarki.
Bilety: darmowe wejście
Adres: Piazza Sant’Ambrogio 19-23, Mediolan
Po więcej inspiracji z Mediolanu zajrzyj koniecznie na mój INSTAGRAM!
9. Università Cattolica del Sacro Cuore
Dwa kroki dalej od Bazyliki, dokładnie z tyłu. Bez przemęczeń i przeciskania się przez dzikie tłumy. Warto wejść sobie do środka Uniwerku żeby zobaczyć dziedziniec i ogród. Taki Mediolan lubię, kameralny i bez napinania.
Bilety: darmowe wejście
Adres: Largo Agostino Gemelli 1, Mediolan
10. Santa Maria presso San Satiro
To drugi kościół na tej liście. Nie będę Wam pisać historii, bo możecie sobie o tym poczytać w sieci. Wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste miejsce, pomimo swojej centralnej lokalizacji, czyli w centrum miasta. Pamiętam, jak San Satiro pokazał mi Alberto na mojej pierwszej wycieczce po Mediolanie. Chciał wtedy dobrze wypaść i pokazywał mi wszystkie możliwe cudeńka, na których widok robi się mokro. Wracając z powagą do instytucji katolickiej to faktycznie, gdy wejdziecie do San Satiro spójrzcie na ołtarz najpierw na wprost, a potem pod kątem. Zobaczycie, że wcale nie jest on taki, na jaki wygląda w pierwszej chwili.
Bilety: darmowe wejście
Adres: Via Torino 17 , Mediolan
11. Wall of Dolls
Zaraz obok Colonne di San Lorenzo, które wieczorem opływają w młodych, starszych, kubki z piwem i sprzedawców zielonej radości, znajdziecie mur lalek – manifest, wspierany od 2013 roku przeciwko przemocy wobec kobiet.
Adres: Via Edmondo de Amicis 2, Mediolan
12. Museo Poldi Pezzoli
Nie jestem zwolenniczką biegania po muzeach jeżeli do dyspozycji mam tylko krótki weekend w mieście. No chyba, że mówimy o czymś szybszym i przyjemnym tak, jak Muzeum Kinematografii w Turynie albo no właśnie, chociażby takie jak Museo Poldi Pezzoli. Jego zwiedzanie zajmuje około 1,5h. I w zasadzie nie jest to tak do końca muzeum, a mieszkanie niejakiego Poldi Pezzoli – mediolańczyka, kolekcjonera sztuki włoskiej, który swój dom przeobraził w galerię sztuki. Po śmierci dom został udostępniony miastu i jego mieszkańcom. Kto lubi muzea na tym się na pewno nie zawiedzie.
Godziny otwarcia: wszystkie info dostępne pod tym linkiem
Adres: Via Manzoni 12, Mediolan
Chcesz sprawdzić jak wyglądają moje autorskie spacery po Mediolanie w środku? Pobierz rozdział jednego e-booka!
13. Maggiolina
Na Maggiolinę wybrałam się w jeden bardzo ciepły dzień. To był właśnie ten moment kiedy z tyłu głowy coś podpowiadało mi, że albo natrafiłam na kompletne, widokowe łajno albo po prostu mogę dać szanse mojemu duchowi odkrywcy. Bo Maggiolina na początku nie zachwyca. Na całe szczęście, w gąszczu nieciekawych zakamarków i duchoty znalazłam te śmieszne reporterskie domki w kształcie igloo. Wybudowane po II wojnie światowej, gdy Mediolan był w pełni zdewastowany. Nie wiem dokładnie kto tam mieszka, ale mówi się, że niektórzy inżynierowie. Domków w sumie jest sztuk 8.
Adres: Via Lepanto 3, Mediolan
14. City Life – Plac Juliusza Cezara
City Life jest potwierdzeniem tego, że w Mediolanie odnajdzie się każdy i że każdy znajdzie tu coś dla siebie. No może oprócz mieszkania w tych okolicach. Chyba, że na drugie masz Chiara Ferragni, a Twój uochany to Fedez. Jedną część luksusowego osiedla projektowała sama Zaha Hadid, a przy drugiej towarzyszył jej Daniel Libeskind. Dumo narodów – wiecie, że to Amerykanin polsko-żydowskiego pochodzenia? Niemniej, o cennik nie pytam i biorąc pod uwagę jak bardzo futurystyczne są te domu, zakładam, że tam nawet śmieci wynoszą się same. Wierzcie mi Rodacy – również laik architektoniczny będzie zachwycony!
W tej okolicy miasta strasznie podoba mi się połączenie ekstremalnej nowoczesności z retro villami, okalającymi przepiękną fontannę i Piazza Giulio Cesare. Bosko jest posiedzieć tu sobie i pokontemplować konstrukcję trzeciej i ostatniej, biznesowej wieży mieszczącej się w sercu centrum handlowego na Piazza Tre Torri.
Adres: Piazza Tre Torri/ Piazza Giulio Cesare, Mediolan
15. Giardino delle Culture
Takie miejsca dają się lubić. Takich miejsc w wielkim mieście potrzeba i chwała tym kto wpadł na ten pomysł. W rzeczy samej – o Ogród Kultur dbają okoliczni mieszkańcy. Zdarza się, że odbywają się tutaj różne imprezy i eventy. Oprócz tego, że dobrze wygląda na instagramie (ironiczny uśmiech), to jeszcze fajnie się tam zatrzymać na zwykły chillout. To jest ta dzielnica miasta, o której chyba i milanesi zapomnieli. Dojazd jest prosty jak 1+1. Od Duomo, z Piazza Fontana wystarczy wskoczyć w tramwaj 12. A potem to już tylko się zachwycać.
Godziny wstępu: cały rok, od 10:00 do ok. 19:00 i później (zależy od miesięcy)
Bilety: darmowe wejście
Adres: Via Emilio Morosini 8, Mediolan
16. Piazza Mercanti
Na tej liście postanowiłam, że znajdzie się też Piazza Mercanti. Po pierwsze to ukryte miejsce. Arkady zlokalizowanego zaraz obok Palazzo della Ragione przechodziły swojego czasu permanentną rekonstrukcję i tym samym Piazza Mercanti było jeszcze trudniej zlokalizować. Po drugie, no właśnie – ludzie trafią tam zwykle przez przypadek. Pomimo smrodu frytury, wydobywającego się z kuchni mcdonaldowych frytkownic Piazza Mercanti jest magiczna. Pomimo smrodu z pobliskich śmietników, tam wciąż w murach tkwi historia przypominająca o tym, że kiedyś Piazza Mercanti była najważniejszym placem w Mediolanie, dwa razy tak dużym jak jego aktualny wymiar. W średniowieczu kupcy i handlowcy przychodzili tam wymieniać się towarem i najprościej mówiąc – robić biznes. Nie wiem czy trafiłam wtedy na taki dzień, bo na plac nie jest mi po drodze, ale jak się nie obróciłam tak śmietniki miałam w każdym kadrze. Najbardziej logiczne zdjęcie wyszło tylko z tej perspektywy. Idźcie tam. Naprawdę warto.
Adres: Piazza dei Mercanti, Mediolan
17. Villaggio Operaio di Via Lincoln
To znów ten przyjemny cukiereczek. Bardzo podobny do tego, który widziałam we Francji latem 2018 roku. Są takie ulice w Mediolanie, które przenoszą do małej, zaczarowanej krainy. I zwykle są to krótkie uliczki, kompletnie oderwane od rzeczywistości. Po prostu przez nie przechodzisz, doznając skurczu mięśni przykarcznych i po 5 minutach ponownie lądujesz w realnym świecie dużego miasta. A przy Via Lincoln kolorów i wiosennego kwiecia nie brakuje. Dobrze jest zrobić sobie spacer od Giardino delle Culture, właśnie tutaj. To nie są daleko od siebie położone miejsca, a przy okazji można zawiesić oko na dzielnicy Porta Vittoria.
Adres: Via Abramo Lincoln, Mediolan
18. Parco della Guastalla
Przyznaję się bez bicia, że chyba się myliłam mówiąc, że Parco Sempione to najlepsze miejsce wśród mediolańskich sfer zielonych. Guastalla jest jego totalnym przeciwieństwem. Jest mała, zapomniana, prawie pusta i wciąż piekielnie urokliwa. Jedyna rzecz, która łączy te dwa miejsca to tylko ich soczysta zieleń. Tutaj warto się zatrzymać, zrobić sobie przerwę żeby później dalej ruszyć w trasę.
Godziny otwarcia: codziennie, od rana do wieczora
Adres: Via Francesco Sforza, Mediolan
19. Magnolie na Piazza Tommaseo
Ten punkt zależy nieco bardziej od pory, w której zamierzacie odwiedzić Mediolan. Nic na to nie poradzimy, że natura na nas nie poczeka i ma swoje terminy kwitnienia. Kto zląduje w mieście w połowie marca ma idealną okazję zachwycić się magnoliami na Piazza Tommaseo. Zostawcie na chwilę tę Ostatnia Wieczerze Da Vinci’ego i chodźcie na Via Lorenza Mascheroni. Tam, na całej długości w okresie wiosennym wszystkie ville spowija energetycznie zielone bluszcz, balkony eksplodują drzewkami cytrynowymi i pomarańczami, a na Piazza Nicolò Tommaseo hipnotyzują rozłożyste, wysokie i lukrowo-różowe drzewa magnolii.
Adres: Piazza Nicolò Tommaseo
20. Ukryty Mediolan – więcej nieoczywistych atrakcji w Mediolanie
Jeśli zupełnie nie wiesz jak zaplanować twój wyjazd do Mediolanu, od czego zacząć, co zobaczyć, żeby wycisnąć maxa z tego miasta, to zacznij swoją przygodę z moim e-bookiem Och!Tour Ukryty Mediolan. Zabiorę Cię w nim do wielu ciekawych i moich ulubionych miejsc. Zjesz pysznie, zachwycisz się historią i anegdotami, poznasz miasto okiem lokalnym, odpoczniesz i jestem pewna, że to będzie super udany wyjazd! Przy okazji zadbałam także o Twój komfort w komunikacji w języku włoskim – w moim e-booku znajdziesz słownik rozmówek z transkrypcją, która pomóże Ci np. zamówić kawę we włoskim barze!
Ponadto, spotkasz mnie także na Facebook’u lub Instagramie a do bezpośredniego kontaktu zapraszam Cię przez mail: ochmilano@gmail.com. Jeśli potrzebujesz spaceru po Mediolanie szytego na miarę, zapytaj o twój spacer po Mediolanie tutaj
Dominika
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- MEDIOLAN – 6 SPOSOBÓW NA TANIE LUB DARMOWE ZWIEDZANIE MIASTA
- MEDIOLAN – KOMUNIKACJA, METRO, BILETY, PARKINGI. DOJAZD Z LOTNISKA I DEPOZYT BAGAŻU
- GDZIE NA SHOPPING W MEDIOLANIE? PRZEWODNIK PRAKTYCZNY
- 20 POMYSŁÓW NA WEEKEND W MEDIOLANIE
- 30 SPRAWDZONYCH NOCLEGÓW W MEDIOLANIE – DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO
Brak komentarzy