Tworzenie listy z włoską muzyką do gotowania to wcale nie taka łatwa sprawa. Wybór włoskich piosenek jest ogromny, dlatego stwierdziłam że niech będzie to lista, w której każda piosenka w jakimś stopniu nawiązuje do jedzenia i picia. I kawy. Na tej liście znajdziecie kilku artystów, których bardzo sobie cenię dlatego jeśli jeszcze ich nie znacie to polecam zgłębić tajniki reszty twórczości.
Chyba wszyscy mamy tak, że do auta, sprzątania, pisania, czy innych czynności nastrajamy się różną muzyką. Jakiś czas temu na nowo odkryłam Tiziano Ferro i bez najmniejszych skrupułów nucę jego kawałki na cały regulator stojąc w korkach na autostradzie. Jego głos to gwarantowana ciara! Tą samą sympatią darzę np. bardziej współczesną i młodą artystkę Levante, czy choćby niektóre kawałki Emmy, która daje mi power na początek dnia. Dużo tego. Cała włoska muzyka od lat 50-tych po lata 90-te na stałe wpisała się we włoskie serca i tak towarzyszy nam często-gęsto na różnych imprezach wśród znajomych, czy na służbowych integracjach po całym dniu siedzenia na konferencji. Mogłabym wymieniać bez końca. Żeby nie pozostawać tylko w klimatach klasyki poszłam także o krok dalej i z ciekawości zrobiłam przegląd włoskiej muzyki do gotowania z jedzeniem w tle dzisiejszych artystów. Niektóra zawartość wyników wyszukiwania zostawiała mnie z otwartą paszczą i dozą zastanowienia ma come cazzo è possibile?! Bo to co w tej chwili proponuje współczesny rynek muzyczny często obija się o okrutny trash. Przynajmniej ja mam czasem problem żeby znaleźć w nim coś dla siebie i tak zawsze wracam do starych, ale jarych. Chyba już znacznie weszłam w fazę SKS (Starość-Krówa-Starość)! Możliwe to bardzo.
Ale już, zabierzmy się za to stanie w kuchni i gotowanie. Umilmy sobie czas podczas krojenia pomidorów, czy tłuczenia schabowych wesoło poruszając kibicią w rytm włoskiej muzyki. Możecie popijać wino, tak jak to robią w tych wszystkich filmach i podawać sos pomidorowy na łyżce do spróbowania swojej dolce metà patrząc jej głęboko w oczy. Zresztą przepisy, które włączają wino sprawiają, że nie potrafię przejść obojętnie obok małego kieliszka w trakcie kulinarnych podbojów. Przygotujcie deskę do krojenia i cebulę – będzie włosko i bardzo kulinarnie!
1. Nino Ferrer – Il baccalà
Nie mogło być inaczej. Prostota przesłania i rytm tego kawałka po prostu nie mógł mnie powstrzymać przed umieszczeniem go na tej liście. Możecie tak od dziś wyśpiewywać sobie gastronomiczną listę tego, co chcecie zabrać ze sobą w podróż na odludzie. Pamiętajcie żeby zabrać parasol, bo inaczej będziecie musieli wrócić na jedzenie do miasta z Il baccalà w roli głównej. Co ciekawe, pierwszy raz w życiu jadłam Il baccalà kilka lat temu w Portugalii (bacalhau), gdzie ten suszony dorsz w soli uchodzi za specjał w tamtej części Europy. Jakie było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że to ryba chętnie przygotowywana także w Italii. To tak na marginesie. Teraz posłuchajcie, bo nóżka sama chodzi.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
2. Mina – Ma che bontà
Lombardzka piękność i diva włoskiej sceny muzycznej w jednym. Faktycznie prawdziwe divy wcale nie muszą gotować, mogą tylko wejść do kuchni i zastanawiać się nad tym co znajduje się na patelni. Poza tym niektórzy interpretują tę piosenkę jako odzwierciedlenie dzisiejszej kuchni, gdzie nie zawsze obiecywany produkt na talerzu jest tym autentycznym. Piosenki Miny zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój. Jej dykcja, humor i nieco kabaretowa atmosfera świetnie sprawdzają się nie tylko w kuchni.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
3. Fred Bongusto – Spaghetti a Detroit
Cofamy się do lat 60-tych. Uwielbiam taki klimat piosenek. Nieco w charakterze Franka Sinatry. Ona i on razem podczas szaleństw w Detroit nad talerzem ukochanego spaghetti.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
4. Rita Pavone – Viva la pappa col pomodoro
Ta piosenka doczekała się także wersji dla dzieci. W dziecięcym języku pappa to właśnie jedzenie. Rita Pavone zasiada wśród artystek, które zrewolucjonizowały włoską muzykę rozrywkową. Niech żyje wszystko, co z pomidorami związane.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
5. Fabrizio De Andrè – Don Raffaè
Muzykę Fabrizio De Andrè mogłabym jeść łyżkami. Kolejna porządna dawka kulturalna włoskiego rynku muzycznego. Barwa jego głosu i muzyczny klimat wywołuje we mnie dreszcze. De Andrè jest dumą włoskiego narodu, zapytajcie kiedyś Włochów o Fabrizio, a gwarantuję wam, że pokiwają głowami z uznaniem. Un bel caffè potrafią przygotować nawet w karcerze.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
6. Gianni Morandi – Fatti mandare dalla mamma
Dalej kochanie, czekam już od godziny pod drzwiami. Wymyśl jakąś wymówkę żeby wyjść. Niech mama wyśle cię po mleko, bo musimy pogadać o nas dwoje. Tak, o tym typie z którym ostatnio cię widziałem. Dlaczego kiedyś to wszystko było takie proste?
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
7. Pino Daniele – Fatte ‘na pizza
Twórczość Pino Daniele zaczęłam odsłuchiwać intensywniej od momentu, gdy usłyszałam o jego śmierci w 2015 roku. Pamiętam, że były to moje początku we Włoszech, gdy jeszcze mieszkałam z teściami. Śmiercią Pino była poruszona wtedy cała Italia. Dla fanów Neapolu i dialektu neapolitańskiego nie mogło zabraknąć również jego. Jak Neapol to i pizza. Zrób sobie jedną, a zobaczysz, że urośniesz silniejszy i już nikt cię nie zatrzyma. Wszystko się zgadza!
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
8. Giorgio Gaber – Barbera e champagne
Giorgio Gaber milanese doc, czyli z krwi i kości. Redakcja zaleca tworzenie dań sentymentalnych przy odsłuchiwaniu przeboju wraz z kieliszkiem dobrego Barbera albo szampana. Samotni gentelmeni w barze dobrze wiedzą jak sobie radzić z brakiem drugiej połowy u boku. Wystarczy złączyć stoły i napić się razem choćby do białego rana.
Tekst do piosenki znajdziecie tutaj.
9. Alex Brutti – 7000 caffè
7000 kaw w drodze do ukochanej, aby przypadkiem nie zasnąć za kółkiem? W przypadku Włochów wcale bym nie polemizowała. Ani w przypadku, gdy otwierają pustą lodówkę, a w niej ostatnia filiżanka z tych 7000 caffè.
Tekst piosenki znajdziecie tutaj.
10. Zucchero – 13 buone ragionie
Zucchero zamyka nam tę listę przebojów z kawałkiem, który pewnie większość z was dobrze zna. Według Zucchero istnieje 13 powodów, dla których lepiej wybrać kanapkę z salami i piwo zamiast takiej jak ty. Nie wiem, w jakich kobietach gustuje Zucchero, ale dobrej kanapki z salami i piwa pewnie też zastanowiłabym się dwa razy.
Tekst do piosenki znajdziecie tutaj.
Poszalałam i przeniosłam całą listę na Spotify za wyjątkiem oryginalnego przeboju Nino Ferrer (na playliście jest jego cover). Zamiast przełączać z kawałka na kawałek możecie włączyć sobie całą listę. Całość trwa trochę ponad 30 minut, więc możecie testować czy włoskie przepisy faktycznie wymagają tyle co podpowiada norma. Ha! Żeby nie było, że wysyłam was na jakiś czelendż.
Link do playlisty (klik)
Dobrego hulania między garami
Dominika
Zdjęcie: Matheus Ferrero on Unsplash
A teraz czas na Ciebie!
Spodobał Ci się lista włoskiej muzyki do gotowania? Będzie mi miło jeśli ją udostępnisz!
Brak komentarzy