Po ostatniej wizycie w Polsce zrobiłam sobie zapasy gastronomiczne na przynajmniej 3 miesiące w postaci: gigantycznego słoja z miodem spadziowym i paczki suszonych grzybów – osobiście zebranych w okolicznych lasach. Tych drugich nie zamierzałam oszczędzać na lepsze czasy tylko…
must eat
Tej sałatki ze szpinakiem nie mogło zabraknąć na blogu. Ma ona dla mnie szczególne znaczenie, bo po pierwsze jest pyszna i banalnie prosta. Po drugie to było jedno z moich zaskoczeń w pierwszych miesiącach życia w Italii. A po…
Dzisiaj większość z nas dba o linie i zwraca uwagę na to, aby nie jeść świństw wszelkiego pochodzenia. W tym przepisie, zgodnie z dzisiejszym kanonem zdrowego stylu odżywiania powinnam pewnie użyć biologicznych cytryn, ale tego nie zrobiłam. Crostata jest…
Ryba różnie się kojarzy. Lepka, ślizgająca z wybałuszonymi oczami. Przygotowywana w domowych warunkach na długo zostawia ten swój dziwny, rybi zapach. Ohyda? Nie wspomnę już o innych morskich robalach, które przerażają nie tylko spojrzeniem, ale i odnóżami. Jedni je…