Włosi obok dobrego jedzenia lubią coś jeszcze – straszne historie i legendy, które w mniejszym lub większym stopniu nawiązują do historii wielu włoskich miast. Fakt ten może tłumaczyć zamiłowanie Włochów do filmów fantastycznych czy komiksów, albo lepiej – możliwości (w tym wypadku) zwiedzania Mediolanu szlakiem duchów, zjaw i miejsc nawiedzonych. Polecam sprawdzić, Turyn jest kolejnym na liście, który organizuje takie mroczne spacery.
Na mojej liście wszystkie straszne i nawiedzone miejsca w Mediolanie. Robią klimat w dzień 1 listopada – to potwierdzone info.
Katedra Duomo – duch Carliny
Lubicie robić selfie z Duomo prawda? Spróbujcie kiedyś zrobić sobie sesję ślubną z Duomo w tle. Legendy głoszą, że na zdjęciach ślubnych pojawia się duch Carliny – młodej kobiety, która do Mediolanu wybrała się w swoją podróż poślubną. W trakcie wizyty na katedrze dziewczyna skoczyła z dachu. Ponoć nigdy nie odnaleziono jej ciała.
San Bernardino alle Ossa i makabryczny taniec
Na trochę dreszczyku emocji zapraszam do kapliczki Ossarium w kościele San Bernardino alle Ossa w Mediolanie. A tam już na makabryczny taniec czaszek pochodzących m.in. od ofiar mediolańskiej zarazy. Mówi się, że wśród kości i szkieletów 1 listopada wyłania się duch pewnej dziewczynki zapraszającej zmarłych do tańca.
Parco Sempione i Czarna Dama
Najsłynniejszy duch Mediolanu – Czarna Dama. Ponoć tylko mężczyźni mogą ją spotkać w Parco Sempione. Spaceruje ubrana na czarno rozsiewając fiołkowy zapach. Rozkochuje w sobie mężczyzn i dopiero ten, który straci dla niej głowę odkrywa, że za czarnym welonem znajduje się czaszka zamiast twarzy.
Zlot czarownic przy piazza Vetra
Podskoczcie kiedyś do parku w plecach bazyliki San Lorenzo. Znajdziecie tam pomnik poświęcony czarownicom. Mówi się, że to właśnie w parku przy piazza Vetra odbywały się niegdyś wyroki na wiedźmach. Chodzi oczywiście o palenie na stosie. Pomnik poznacie po znajdującym się na szczycie napisie PAX.
Via Bagnera i serial killer w Mediolanie
Wiedzieliście, że Mediolan ma swoją najwęższą ulicę? To via Bagnera. Znana przede wszystkim z tego, że kiedyś Antonio Boggia – pierwszy seryjny mediolański zabójca chował w piwnicach ciała swoich ofiar. Sam mieszkał pod numerem 4 przy via Nerino. Polecam raz się przejść, może niekoniecznie wieczorem. Wychodzą ciary na samą myśl.
Tajemnicza kapliczka przy piazzale Aquileia
Jeśli kiedyś zdarzy Wam się wylądować na piazzale Aquileia w Mediolanie, to podejrzewam, że prędko może Wam się rzucić w oczy la Cappelletta del Fopponino. Wbudowana w mur z cegły wygląda dość imponująco zwłaszcza, że zdobią ją czaszki i pewien zagadkowy napis: “Ciò che sarete voi noi siamo adesso, chi si scorda di noi scorda se stesso” – Tym, czym będziecie Wy jesteśmy my teraz, kto zapomni o nas, zapomni o sobie samym. Mówi się, że kapliczka powstała w miejscu, gdzie chowano szczątki ofiar mediolańskiej zarazy. Uważajcie wieczorem – ponoć miejsce nawiedza duch jednego złodzieja, który w poszukiwaniu swojego miejsca wiecznego spoczynku zbezcześcił ponad trzydzieści mediolańskich kościołów.
Wiesz, że Mediolan to nie tylko katedra Duomo?
Tak się składa, że wydałam 4 tematyczne przewodniki w formie e-booków. W każdym z nich znajdziesz gotowe trasy, mapy, listę lokali i opisy wszystkich nieoczywistych atrakcji w Mediolanie. Kliknij grafikę i sprawdź!
Madonna z rogami
1 listopada w Mediolanie nie może zabraknąć odwiedzin w bazylice Sant’Eustorgio – to ten większy kościół tuż obok długiego Corso di Porta Ticinese – nota bene znajdziecie tu pełno alternatywnych sklepów. Niektóre swoim klimatem idealnie wpisują się w temat Święta Zmarłych. Wchodząc do bazyliki skierujcie się w kierunku kapliczki Portinari, na fresku przedstawiającym Madonnę, zauważycie, że głowę Matki Boskiej zdobią diable rogi.
Cmentarz Monumentalny w Mediolanie
Nie może go zabraknąć na tej liście. Żeby poczuć nastrojowy klimat 1 listopada polecam Wam zajrzeć na Cmentarz Monumentalny w Mediolanie. Obok imponujących nagrobków, będących niekiedy prawdziwymi dziełami sztuki, znajdziecie między innymi Ostatnie Aperitivo – grób rodziny Campari.
Przyjemności!
Bu!
Dominika
Fajnie się czytało? Będzie mi miło jeśli udostępnisz ten wpis! Dzięki!
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Brak komentarzy