Są takie chwile w życiu każdego blogera, w których człowiek sobie myśli: człowieku po prostu przestań mnie odwiedzać, czytać, zaglądać. Nie patrz na mnie, a będzie Ci w życiu lepiej. Umówmy się, mamy ograniczoną komunikację, ale niestaty zdarzają się i tacy, co przegną pałę. Postanowiłam więc zarządzić letnie porządki.
Ostatnio oczyszczałam moją bazylię z robactwa i robiłam z niej dobre pesto, dziś postanowiłam, że odchwaszczę nieco mój INSTAGRAM pisząc właśnie tenże wpis. Umówmy się, że to NIE jest komunikat do ludzi, którzy darzą człowieka szacunkiem i wiedzą czym jest wyrażanie opinii, tylko do tych, którym COŚ się wydaje, którzy uzurpują sobie prawo do tego, żeby ode mnie OCZEKIWAĆ, ha a może i nawet stawiać mi WARUNKI.
Mój profil na IG, jak i cała działalność w sieci z blogiem na czele to przede wszystkim JAKOŚĆ, nie ilość. Zatem, jeśli klikasz unfollow na Instagramie, to wiedz, że nie płaczę po nocach, zasmarkana z babolami. Nie musisz mnie lubić, nie muszę się Tobie podobać, a moje treści nie muszą do Ciebie trafiać. Zatem kliknij UNFOLLOW jeśli:
1.Nie akceptujesz, że…
…mogę mieć inne zdanie niż twoje i wyrażam je na swój sposób. Nie jestem tu po to, żeby ci się tłumaczyć co autor miał na myśli. Dopóki nikomu nie wyrządzam krzywdy, MAM PRAWO do mojej opinii.
2.Nie akceptujesz, że…
…nie zgadzam się na twoją propozycję i dajesz mi o tym znać w przykry sposób. Żyjemy w czasach umysłowej ameby kiedy to ludzie na każdy sprzeciw, postawienie granicy, słów NIE DZIĘKUJĘ czują się urażeni. MAM PRAWO do własnej OPINII i MAM PRAWO odmówić, jeśli twoja propozycja nie jest zgodna z moim JA!
3.Wkurza cię….
….moja twarz, moje tripy po Italii, moje wybory, moje życie w Medio. Kiedyś usłyszałam, że ktoś mi za te wszystkie wyjazdy płaci. Huehue. Wyjedź do Włoch jak ja, żyj przez pierwszy rok za 300 euro miesięcznie, nie kupując sobie NIC (och, tak wiem, w dzisiejszych czasach konsumpcjonizmu to takie straszne nie kupić sobie niczego), haruj jak wół za marną pensję, idź na pierdyliard rozmów o pracę z kulejącym włoskim, bądź obiektem włoskich śmieszków, odnajdź się w obcym kraju, a jest duża szansa, że też sobie będziesz jeździć i korzystać zupełnie jak ja za mój ciężko zarobiony hajs.
4.Postanowisz obrzucić…
…mnie swoim gównem za to, że mówię coś co nie uderza w twoje gusta – najlepiej po tym jak jeszcze pomogłam ci zupełnie ZA DARMO! Nie jestem taczką, w którą można wrzucać łajno. W życiu lubię mieć wybór i również jak prosię, sama wolę wybrać czy chce się tarzać w bagienku (cytując słowa po ostatniej aferze celebrytki) czy nie. Niemniej wybieram własne bagno, nie twoje.
5.Myślisz, że…
…możesz mi stawiać warunki mimo, że w ogóle się nie znamy i nawet nie wiem kim jesteś? Chcesz sobie funkcjonować w relacjach bazujących wyłącznie na warunkowym podejściu proszę bardzo. Ja w TOKSYCZNE związki nie wchodzę.
6.Masz problem z…
…tym, że ja po włosku mówię tak, ale profesor na filologii powiedział, że to nie wypada. To też jest twój problem, nie mój.
7.Myślisz, że…
…możesz zamawiać u mnie teksty w stylu: hej, napiszesz na temat XYZ w Mediolanie??, wiedząc, że właśnie wydałam e-booki. Nie oczekuję od ciebie żebyś kupował_a, ale ty nie oczekuj ode mnie, że będę pisać na zamówienie, decydując się na manewr z pkt. 2, 4 i 5.
8.Nie wiesz czym…
…jest słowo DZIĘKUJĘ po tym jak właśnie wyszukałam dla ciebie informacje, spędziłam nad tym trochę czasu (ZA FRIKO), rzetelnie odpisałam, a ciebie jedyne na co stać to WYŚWIETLONO. Spróbuj tak wejść do gabinetu lekarskiego, zobaczymy co powie ci lekarz.
9. Nie umiesz…
…czytać ze zrozumieniem i nie reflektujesz.
10. Wkurza cię…
…powyższa treść. To również jest twój problem, nie mój. Na moim profilu i w mojej przestrzeni w sieci dbam o higienę psychiczną własną i ludzi, więc jeśli zaburzam twoją higienę to sprawa jest prosta – UNFOLLOW.
Szanujmy się ludzie, bo za tym małym ekranikiem wciąż stoi człowiek.
Zgodnie z piątkowym instagramowym cyklem #OCH!TIPÓW #zwłoskiegożycia w tym wypadku Włosi zamiast powiedzieć #arrivederci mówią #addio
Dominika
Czy Ty też prowadzisz konto na Instagramie i masz ochotę podzielić się podobnym dekalogiem? Udostępnij ten wpis, dzięki!
Brak komentarzy