0
PIEMONT PODRÓŻE

Trufla biała z Alby, czyli piemonckie złoto. Cena, występowanie. Wszystko o szukaniu trufli

trufle we włoszech

Trufle we Włoszech można znaleźć w wielu regionach, co nie zmienia faktu, że i w tej kategorii ktoś musi wieść prym. Powitajcie głośnymi owacjami Piemont – królestwo trufli białej z Alby, corocznego gospodarza Międzynarodowych Targów trufli białej z Alby. Czy tylko po raz trzeci powtórzę, że pojechałam w ten weekend do lasu szukać trufli białej z Alby?

Luca o truflach wie wszystko, a prawdziwą panią jego serca jest właśnie trufla biała z Alby. To była ogromna przyjemność poznać historię jego rodziny, która zbieraniem trufli zajmuje się od pradziada. Wierzcie mi, takiego pasjonata w swojej branży dawno nie widziałam. Nie miałam absolutnie żadnych hamulcy, żeby wypytać Lucę o wszystkie najciekawsze anegdotki, ba! Ja go nawet specjalnie nie musiałam zachęcać. Szukanie Białej Królowej to jego życie i on bardzo chętnie wszystko Wam opowie. Ze szczegółami.

Szukanie trufli we Włoszech – jak się przygotować i co warto wiedzieć?

Miałam bardzo dużo szczęścia, żeby trafić na nie deszczową pogodę. Trzeba Wam wiedzieć, że wyjście po trufle do lasu, to wcale nie taki prosty spacerek. Zwłaszcza jeśli nie chcemy wrócić do domu z pustymi rękami. Warto ubezpieczyć się w wygodne buty, gotowe na grzebanie w ziemi oraz sportowe, zabezpieczające przed wilgocią odzienie. Będziecie przedzierać się przez las z górki i pod górkę, zbaczać ze szlaku. Zaliczycie kilka mokrych gałązek w jesienny dzień, dlatego nie ma co uprawiać tu rewii mody. 

Luca zabrał nas na takie prawdziwe szukanie skarbów. Przy autokarowych grupach jest to bardziej wizualizacja, jak szukać trufli, dlatego w tym wypadku czerpałam garściami, żeby móc się potem z Wami tym wszystkim podzielić. Jak sobie wracam wspomnieniami to aż mi się ciepło na sercu robi!

trufla biała alba

Trufla biała z Alby – jak wybrać i ile kosztuje pies do szukania trufli?

Po dłuższym wstępie, rozprawiając o piemonckim winie (pamiętajcie jeden kieliszeczek robi dobrze na ciśnienie), płynnie przeszliśmy do rozmowy o truflach i o tym, jak to się stało, że kiedyś trufli szukały świnie, dziś natomiast zajmują się tym psy.

Nie będę wchodzić w większe szczegóły, ale warto wiedzieć, że świnia za czasów panowania dynastii sabaudzkiej dla królów była po prostu mniej reprezentatywna. Szukanie trufli lepiej wyglądało w towarzystwie psów, zamiast świń. To tak w wielkim skrócie. 

Z tego co mówił Luca warunkiem decydującym o wyborze psa są oczywiście jego długie łapy i podłużny nos. Tak naprawdę, na upartego można by wybrać się z każdą rasą na poszukiwania, ale jakoś ciężko wyobrazić mi sobie chihuahuę w akcji. Prawdziwy Trifolao (zbieracz trufli) jest niczym szpieg z krainy Deszczowców: nie zdradza miejsc swoich znalezisk, trufli szuka tylko nocą, a psa wybiera podstępem. Wkładając trufle do butów przychodzi na spotkanie ze sprzedawcą. Pies, który jako pierwszy wywęszy znalezisko jest wybrańcem, najczęściej w ten sposób sprzedawanym po bardzo okazyjnej cenie. Średnia cena za psa to ok. 100 euro za miesiąc życia szczeniaka. 

Trufla biała z Alby – jak rośnie, ile kosztuje i co warto wiedzieć?

Trufle to po prostu podziemne grzyby o bardzo charakterystycznym zapachu. We Włoszech znajdziecie wiele różnych rodzajów trufli. Czarne są najbardziej popularne, natomiast trufla biała jest właśnie rodzajem cennego złota, spotykanego głównie w Piemoncie. Warunkiem wzrostu trufli białej jest obecność sąsiadujących roślin bogatych w składniki odżywiające glebę np. wiśnia, topola, dąb. Pięknem tej naturalnej symbiozy jest fakt, że trufle wykorzystują te rośliny jako korzenie, aby po około 8 miesiącach narodzić się w ziemi. Luca porównał tę relację do matki (rośliny) w ciąży i rozwijającego się dziecka (trufla). Im bardziej zdrowa i odżywiona ziemia, tym trufla większa i cięższa. 

trufla biała alba

Oprócz walorów zapachowych i smakowych trufle składają się głównie z wody i soli mineralnych. W kuchni włoskiej są ścierane na odpowiedniej tarce do makaronu, sałatek, jajek lub obrabiane do postaci kremu truflowego. Warto wiedzieć, że po 10 dniach od wydobycia trufli traci ona ok. 12% swojej masy, ale jak mówi Luca – to już problem sprzedawcy. Nie zmienia to jednak faktu, że znalezienie nawet najmniejszego okazu jest prawdziwym przeżyciem. 

Na targach białej trufli z Alby spotkacie różnych sprzedawców i naprawdę różne sztuki. Ceny za około 90 gram potrafią osiągnąć kilkaset euro, nie mówiąc już o wyjątkach przekraczających gramaturę w setkach. Takie jeżdżą do Watykanu, albo znajdują kupców z Rosji. 

trufla biała włochy

Oliwa truflowa – jak kupować i czy to ściema?

Nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała i o oliwę truflową, którą płynie wiele włoskich knajp w Polsce. Umówmy się, że to nie jest produkt kuchni włoskiej mimo tego, że gdzieś na półce w sklepie można ją znaleźć. Osobiście sama lubię jej używać w kuchni, bo lubię ten zapach i do zupy z dyni na jesień jest jak znalazł. Może i dla kogoś stosowanie oliwy truflowej uchodzi za nonszalancję w kuchni (przynajmniej przy moich zdolnościach kulinarnych jest to już prawdziwe fusion), to jednak warto wiedzieć jak czytać etykiety, żeby nie kupować pseudo-nonszalancji.

Luca mówi, że jak oliwa truflowa to tylko do smarowania sutków psiej mamy, co by szczeniaki już od maleńkości przyswoiły sobie zapach. No. Ale do meritum. 

Jeśli chodzi o czytanie etykiet, to warto zwracać uwagę na rodzaj aromatu użytego w oliwie, którą chcecie kupić. Aromat naturalny będzie okej, natomiast każde inne oznaczenie bez słowa ,,naturalny’’ to molekuła otrzymywana syntetycznie. Nie ma póki co żadnych oficjalnych badań i wyników na ten temat, ale spekuluje się, że syntetyczne molekuły otrzymywane z ropy naftowej mogą być rakotwórcze. 

Najlepszy w tym wypadku jest krem truflowy, posiadający znacznie więcej naturalnych ekstraktów z trufli białej. Dobry skład to taki osiągający 8% Boom!

Idziemy szukać trufli?

Zanim zabiorę Was na spacer z naszymi psiakami do lasu, pozwólcie, że przedstawię Wam Mię i Williego. Willy to już staruszek w wieku 11 lat, lecz jego nochal jeszcze nigdy nie zawiódł. Poza samą radością szukania białej trufli pięknym jest relacja Trifolao z psami – inteligencja, zwinność i więź zwierzaków z właścicielem jest nie do opisania. 

trufle we włoszech

W sumie udało nam się znaleźć 3 okazy; dwa większe i jeden malutki. Rety, co za przeżycie. Wyruszyliśmy około 11 przed południem i wylądowaliśmy na obiedzie o 13.30. Wszystkie dania serwowane przez córki Lucchi były na bazie trufli, które zebraliśmy w lesie. Makaron śni mi się jeszcze dziś po nocach –  był pełen masła, jajek i przypominał mi totalnie gotowanie mojej babci. Dajcie mi tylko chwilę, to wydębię przepis na ciasto orzechowe.

trufla biała
trufla biała

I w razie gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, to w tej całej ekskluzywności szukania trufli, nie o ich cenę chodzi, a o to jaka natura jest wspaniała.

Ściskam,

Dominika

O, a tu kontakt na wyprawę z Lucą:

www, fb

Przydatny wpis? Fajnie jeśli podasz go dalej, udostępniając lub dając mi o tym znać w komentarzu na blogu lub na moim fejsbuku 😉 Dzięki!

Inne ciekawe wpisy

Brak komentarzy

    Leave a Reply

    Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial