Znowu mam to poczucie winy, że zatrzymałam się w połowie pisania nowego wpisu, bo znowu coś. Bo są rzeczy, których nie przeskoczę. Poniekąd to przytłaczające, że bloger musi mieć ciągłość i być wiecznie zaktualizowany w każdej sferze życia social.…
Znowu mam to poczucie winy, że zatrzymałam się w połowie pisania nowego wpisu, bo znowu coś. Bo są rzeczy, których nie przeskoczę. Poniekąd to przytłaczające, że bloger musi mieć ciągłość i być wiecznie zaktualizowany w każdej sferze życia social.…