Czasem sobie myślę, że człowiek to naprawdę niezwykła istota. Potrafimy przystosować się do wszystkich okoliczności i niedogodności otoczenia. Ostatnio ucięłam sobie drzemkę. Obudziłam się tuż przed kolacją i moją pierwszą myślą było spaghetti al pomodoro. ,,Bożyczku morski…” – myślę…
kuchnia włoska
W domu mam mokę na dwie filiżanki i czasami jestem tak straszną egoistką, że zawartością mojej kawiarki nie lubię się dzielić. Wolę wypić kawę z wielkiego kubka, z domieszką mleka w totalnej samotności. Ah! To się nazywa poranek idealny.…
Apulia. Puglia – gdzie spać i jeść? Mój subiektywny przewodnik
Raz już pisałam, że gdy po powrocie z Apulii usiadłam do przeglądania zdjęć przecierałam oczy ze zdziwienia. Jako, że chciałam się podzielić miejscówkami na dobrą, lokalną kuchnię cykałam fotki, wszystkiemu co znalazło się potem w moim układzie trawiennym. I…
W blogowaniu bawi mnie to, że wystarczy moment albo jakaś sytuacja żeby pomysł na post wpadł do głowy bez większego pocenia się. W zasadzie to trochę się spociłam, bo będąc ostatnio w Polsce zaliczyłam sympatyczne zatrucie pokarmowe łososiem. ALE!…
Produkty regionalne – włoskie jadło w pigułce, Polki we Włoszech polecają
Pierwszy post z kategorii 'zróbmy to razem’, zdecydowałam się opublikować dzisiaj na blogu. Moimi gośćmi są Polki, które od kilku (a nawet!), kilku dobrych lat mieszkają w Italii. Wspólnymi siłami stworzyłyśmy ten mały przewodnik, który pomoże Ci wykrzesać najsmaczniejsze…
Strasznie spodobała mi się ta seria z ekspresowymi, włoskimi przepisami, dlatego postanowiłam, że częściej-gęściej będę je dla Ciebie publikować. Co Ty na to? W tym roku wyczekiwałam jesieni i TYCH momentów, by móc zaszyć się w domu z książką,…
Włoska blogosfera po polsku rośnie w siłę. Sama mam swoje ulubione miejsca w sieci, które chętnie odwiedzam, a jednym z nich jest blog Kawacaffè. Polsko-włoski duet Kasi i Alfonso cenię sobie nie tylko za przemyślane i dopracowane teksty. Dzięki…
Po ostatniej wizycie w Polsce zrobiłam sobie zapasy gastronomiczne na przynajmniej 3 miesiące w postaci: gigantycznego słoja z miodem spadziowym i paczki suszonych grzybów – osobiście zebranych w okolicznych lasach. Tych drugich nie zamierzałam oszczędzać na lepsze czasy tylko…
Ostatnio posty o Mediolanie zastąpiły włoskie wojaże, dlatego postanowiłam, że czas to zmienić, bo dostaję od Was dużo pytań o różne miejsca, gdzie, co i jak. Jako, że ma to być najlepszy przewodnik po Mediolanie po polsku, nie mogło…
Tej sałatki ze szpinakiem nie mogło zabraknąć na blogu. Ma ona dla mnie szczególne znaczenie, bo po pierwsze jest pyszna i banalnie prosta. Po drugie to było jedno z moich zaskoczeń w pierwszych miesiącach życia w Italii. A po…